Kryzys, recesja, załamanie gospodarcze nadchodzą. Tylko tak naprawdę, co to znaczy? Przeciętnego Kowalskiego nie interesują problemy dużych firm, biur podróży czy rządu. Tak naprawdę interesuje go tylko to, co bezpośrednio wpływa na jego rodzinę. Czy faktycznie kryzys gospodarczy jest tak groźny?

Co to jest recesja?

To nic innego jak załamanie rynku. Na początku zwykły człowiek praktycznie jej nie dostrzega. Spadają wartości indeksów giełdowych, czasem następuje nawet krach na giełdzie czy spadek produkcji w dużych przedsiębiorstwach, ale w początkowej fazie kryzysu dla szarego człowieka jest to niedostrzegalne. Z czasem jednak zaczynamy zauważać, że kryzys dotyka także nas. Może zaczynać się bardzo dyskretnie, od stopniowego zmniejszania dotychczasowych benefitów, które otrzymywaliśmy od pracodawcy aż po zmniejszenie ilości zleceń, czy wreszcie utratę pracy. Spada zatrudnienie, spadają więc także dochody a wraz z nimi spada konsumpcja. Na pierwszym etapie może to być rezygnacja tylko z zaplanowanych inwestycji, na kolejnym odmawianie sobie drobnych przyjemności: wyjazdów weekendowych, wyjść do restauracji czy zakupów niekoniecznie niezbędnej odzieży. Tym samym kryzys się pogłębia, jeśli nie kupujemy, nie ma potrzeby produkować, niepotrzebni są więc pracownicy zatrudnieni przy produkcji. W ten sposób spirala się nakręca, a kryzys pogłębia.

Przygotuj się

Umiesz liczyć, licz na siebie- mówi stare i słuszne powiedzenie. Najważniejsze jest, abyś ty i twoja rodzina byli przygotowani na nadejście kryzysu. W pierwszej kolejności dokonaj przeglądu oszczędności. Sprawdź, czy są bezpieczne, a przede wszystkim łatwo dostępne. Zapewne lokujesz pieniądze w różne produkty finansowe. Pamiętaj, aby nie spieniężać ich na przysłowiowy żywioł. Musisz wiedzieć, jakie straty przyniesie ci likwidacja poszczególnych inwestycji. Szukaj dodatkowego zajęcia. To pora na skorzystanie z przydatnych umiejętności i być może odświeżenie kontaktów towarzyskich, po to, aby ułatwić sobie przynajmniej czasowe zwiększenie dochodów. Planuj jednocześnie zmniejszenie wydatków. Masz pełną świadomość, że im więcej kupujesz, tym w lepszej kondycji jest gospodarka. Niestety, to nie czas, aby zostawać zbawcą świata. Tnij wydatki na każdym kroku i dokładnie analizuj z czego możesz zrezygnować. Przede wszystkim, staraj się pozbyć lub zminimalizować stałe koszty z tytułu czynszu, czy najmu, abonamentów i karnetów np. na siłownię. Dbaj też o swoje zdrowie. Kryzys gospodarczy to najgorszy moment na chorobę.